niedziela, 20 grudnia 2009

I jeszcze kilka nowych zdjęć Grzesia...



Ufff, zamówienie przygotowane, zdjęcia obrobione i wydrukowane... Wyszło naprawdę fajnie. Cieszę się bo to pierwszy raz, tak za pieniądze :) Mam nadzieję, że przyniesie mi szczęście. Jeszcze raz dziękuję Sebastianowi, Ani i Grzesiowi, że tak cierpliwie pozowali do zdjęć. Mam nadzieję, że produkt końcowy będzie się Wam również podobał!
























Nie wiem czy coś jeszcze wstawię przed świętami, więc życzę wszystkim, którzy zaglądają na mojego bloga Wesołych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!

2 komentarze:

  1. Kasiu, zdjęcia Grzesia są świetne! nareszcie widać jaki Grzesio śliczny i jaki podobny do taty. No i profesjonalizm powala...eh...bomba! inne zdjęcia też obejrzałam z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń