poniedziałek, 28 września 2009

Jeśli pragniesz być twórczy, spróbuj choć na chwilę zapomnieć o doświadczeniu...








Dzisiaj wspomniany wcześniej plener, na który udało mi się namówić Monikę. Dla mnie był to fajnie i produktywnie spędzony czas, udało mi się zrobić kilka świetnych zdjęć, które jako obrazy siedziały gdzieś w mojej głowie ... Jak to z motorem...wolność ale i niezdecydowanie, gdzie pójść, w którą stronę, jak wybrać - wszyscy stajemy naprzeciw takich dylematów... Nie każdy odnajduje odpowiedź na swoje pytanie. Ja chyba już wiem :-)




Co mnie skłoniło, żeby zaprosić Monikę do tych zdjęć? Chyba jej oczy :-) Jak powiedział Paulo Coelho - "Samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych ludzi..." To właśnie zobaczyłam w oczach Moniki - Siebie :-)






Monika, dziękuję że dałaś się namówić na te zdjęcia i mam nadzieję, że mnie udało Ci się udowodnić, jak bardzo jesteś fotogeniczna ... śliczna i pełna życia...Trzymam kciuki za wszystkie Twoje marzenia!




A reszta fotek jest TUTAJ

sobota, 26 września 2009

Ach te oczy...



Dzisiaj zapowiedź sesji, która wydarzyła się w piątek, w pochmurny dzień września. Niedługo reszta zdjęć. I moja ulubiona (zapewne nie jedyna) złota myśl Paulo Coelho - BO W OCZACH TKWI SIŁA DUSZY :)

czwartek, 24 września 2009

A muzyka ciągle gra...




Obiecane fotki zespołu - oj działo się... działo... Mogłabym podłożyć pod ten post muzykę, ale myślę że już nigdy byście nie odwiedzili mojego bloga, więc każdy musi wyobrazić sobie swoją muzę :)




wtorek, 22 września 2009

Muzyka budzi w sercu pragnienie dobrych czynów...

Dzisiaj krótko i zaledwie jedno zdjęcie, żeby rozbudzić apetyt na więcej.

W niedzielę miałam przyjemność fotografować zespół muzyczny. Wrażenia nie do powtórzenia, sześciu młodych chłopaków szalejących na Odolanach, wśród ton piachu i żwiru. Mnie udało się ich jakoś uspokoić, tak że na zdjęciu wyszedł ich muzyczny charakter :) Ciekawe, czy zgadniecie, jaką muzykę grają .... Niedługo więcej fotek.

sobota, 19 września 2009

Rzym, wieczne miasto...







Zobaczyć Neapol i umrzeć. Kto z nas nie zna tej sentencji.



Moim zdaniem, każde miasto włoskie zasługuje na takie stwierdzenie. Coś jest w tych włoskich miasteczkach co urzeka i rzuca na kolana. Wjeżdżając do Rzymu, drogą prowadzącą z lotniska, zastanawiałam się co takiego ludzie widzą w Rzymie. To przecież zwyczajne miasto, ze sklepami i osiedlami jak każde inne.






Myślałam tak dopóki nie wjechaliśmy na Piazza Venezia. Szczęka mi opadła i długo nie mogłam jej znaleźć na podłodze samochodu ;-)




Od tego momentu już nie mogłam przestać rozglądać się na lewo i prawo - tyle wspaniałości było wokół mnie. Prawdziwa uczta dla oczu i duszy. Na przykład ulice Rzymu nie są wąskie i małe jak typowe uliczki włoskich miasteczek. Są monumentalne jak całe miasto.
Zdjęcia, które załączam to kropla w morzu, ale może choć na chwilę przeniosą Was w te piękne strony i pozwolą smakować włoską ucztę. Resztę znajdziecie pod tym linkiem RZYM
Smacznego!

sobota, 12 września 2009

Praga i tuzin marzeń....


Praga... eh, cudowne miejsce. Jedni się zachwycają a inni dziwią tym zachwytom. Nie umiem powiedzieć co mnie urzeka w tym mieście, ale jest w tych uliczkach jakaś tajemnica, a jak to już kiedyś powiedział Howard Phillips Lovecraft - Tajemnica przyciąga tajemnicę :)

Może dlatego i ja jestem taka zauroczona tym miastem. Zawsze chętnie tu wracam i zawsze odnajduje je inaczej. Raz w słońcu, innym razem w deszczu. Marzę by spacerować jego uliczkami, gdy będzie zima, i śnieżna zadymka wokół. Cudowny obraz, jak z bajki. Jesienna Praga też jest piękna, to widać na zdjęciach. Aż kusi ciepłem barw :)















Znowu pragnę tam być, wyklepałam rzeźbę na moście Karola, stojąc i czekając w długiej kolejce razem z grupą Japończyków. Ciekawe jakie były ich marzenia... moje ciągle jest takie samo ...

"Marzenia zwykle się spełniają, ale nie tak i nie wtedy, kiedy tego pragniemy" Maria Dąbrowska


niedziela, 6 września 2009

Ach, co to był za plener ...!



Opowiem o pewnym plenerze. Odbył się w sierpniu, a konkretnie 14 sierpnia. Gdy w końcu zdecydowaliśmy się z Łukaszem i Markiem na zdjęcia, słońce chyliło się ku zachodowi, ale jeszcze ostro świeciło. Przed nami rozpościerały się łany zbóż i 2 modelki: Kasia i Marlena - szykowały się do zdjęć. Jeszcze niezdecydowane, niepewne, trochę ze strachem patrzące na nasze aparaty.






Na początku porażka, za ostre słońce, brak pomysłów. Ten kto nigdy nie fotografował przed zachodem być może zdziwi się, przecież to takie ciepłe kolory słońca, powinno dać wspaniałe światło. Nic bardziej mylnego :)
Dziewczyny cierpliwie robią to o co je prosimy.



Pierwsza Kasia odważnie weszła w zboże. Zagarnia ręką kłosy idąc przed siebie. Ciekawe o czym myśli w takim momencie. Czy wraca myślami do lat dziecięcych czy zastanawia się prozaicznie co będzie tego dnia na kolacje. Wygląda bardzo romantycznie i marzycielsko...





Marlena zachowuje się inaczej, pewnie wchodzi w zboże, wygląda jak z reklamy, nawet nie za bardzo trzeba ją prosić by się uśmiechała, robi to tak naturalnie, jakby w ogóle nie było aparatu.

Wspaniała zabawa, niecodzienne wrażenia. Zawsze będę pamiętać ten dzień. Czy dlatego, że przyniósł mi dużo emocjonalnego szczęścia czy dlatego, że był to mój pierwszy prawdziwy plener. Nie wiem :)


Nigdy nie wiemy, skąd przychodzi myśl, ale dokąd zmierza - zawsze. Moje myśli są już przy następnych plenerach i emocjach które niewątpliwie się pojawią w odpowiednim momencie. Już nie mogę się doczekać...

"Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia..." - Mark Twain

czwartek, 3 września 2009


Dzisiaj tylko jedno zdjęcie i piękny cytat, ale za to jeden z moich ulubionych :)

"...Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu..." Antoine de Saint-Exupery "Mały Książe"

środa, 2 września 2009


Wiadomość z ostatniej chwili :) niedługo powstanie moja strona, gdzie będzie można zobaczyć wszystkie moje zdjęcia. Te, które zamieszczam na blogu są tylko niewielką próbką i zaproszeniem do śledzenia moich fotograficznych poczynań.


Dzisiaj kilka zdjęć zwyczajnych, każdy może je zrobić. Mnie urzekają tajemnicą tego, co jest poza nimi, tego co spowodowało że je zrobiłam... Nic nie jest takie oczywiste :)


Jestem totalnie zakręcona. Każdy kto mnie dobrze zna, doskonale rozumie co dzieje się w mojej głowie. W jakim kierunku gnają moje myśli, co je przyciąga. Prawda jest taka, że życie pełne jest złudzeń ale warto jest czasem mieć jakieś swoje własne bo to pozwala nam zapomnieć o dniu codziennym, pozwala mi osobiście poczuć tę niezwykłą euforię, która czasem mnie dopada. Nie wiadomo skąd i dlaczego, jest niesamowicie intensywna i wtedy czuję, że mogę przenosić góry. Dla samego tego uczucia warto jest żyć!

I jeszcze na koniec cytat mojego ulubionego autora Paulo Coelho z powieści "Czarownica z Portobello" - "Człowiek kocha albo nie kocha, i żadna siła na świecie nie ma na to wpływu. Możemy udawać, że nie kochamy. Możemy przywyknąć do drugiej osoby. Możemy przeżyć całe życie w przyjaźni i wzajemnym zrozumieniu, założyć rodzinę, kochać się każdej nocy i każdej nocy mieć orgazm, a mimo to czuć wokół żałosną pustkę, wiedzieć, że czegoś ważnego brakuje".

wtorek, 1 września 2009

Warsztaty "Błyskotliwie.pl"


Dzisiaj załączam kilka zdjęć, które zrobiłam na warsztatach "Błyskotliwie.pl". Sporo się nauczyłam przez te 2 dni. Przede wszystkim wspomnę o nowych technikach doświetlania zdjęć, wyciągania kolorów i wydobywania kwintesencji obrazu, a dodatkowo obróbka w PS-ie. I te warstwy, ile można uzyskać umiejąc zastosować tę prostą technikę. Ciągle nie mogę się tym nacieszyć :)




Para na zdjęciach, to Aneta i Darek. Świetnie się wspólnie bawiliśmy przy tych zdjęciach. Pełni inwencji, bez dyskusji wypełniali nasze fotograficzne polecenia. Życzę każdemu takiej pary, takich modeli, bo to była przyjemność fotografować ich. Dziękuję jeszcze raz :)




Teraz myślę już o swoich własnych sesjach. Mam przed oczami obrazy, które chciałabym zrealizować. Mam nadzieję, że już wkrótce na tym blogu pojawią się nowe zdjęcia, błyskane nową techniką. Już nawet wiem, kto to będzie ... :)